Witajcie,
Niesamowite, ale znalazłam suszarkę z nasadką, która umożliwia prostowanie włosów!
To takie 2w1 i z tego, co wnioskuję jest to bardziej biezpieczne dla włosów niż prostownica.
jak uważacie - warto, nie warto?
Offline
Myślę, że masz rację z tym, żeby takie urządzenie będzie bezpieczniejsze dla włosów. Skoro chcesz mieć proste włosy to warto jest w coś takiego zainwestować. A jak jednocześnie możesz je suszyć i prostować tym lepiej. Ja sobie kupiłam podobną suszarkę na magicznaplaneta.pl i jestem nią zachwycona Także mogę ci śmiało powiedzieć, że było warto;)
Offline
Użytkownik
Jako częsta użytkowniczka takiego sprzętu jak prostownica powiem Ci, że ta suszarka z nakładką grzebyczka wcale Ci prostownicy niestety nie zastąpi. Fakt, włosy wyprostujesz, ale nie w taki dokładny sposób jak samą prostownicą. Polecam Ci kupić taką tanią prostownicę: http://www.1komp.pl/produkt-41-179-1921-20461,prostownice_lokowki_prostownica_do_wlosow_adler_ad_261_%2845_w__ceramiczna__czarna%29.htm Prostować włosy będzie na pewno lepiej niż suszarka z nakładką.
Offline
Ale ja nie chcę, czekoladko, prostowac włosów aż do osiągnięcia prostoty druta. Mi wystarczy tylko lekkie ich wyprostowanie np. rano po wstaniu. Włosy mam z natury całkiem proste, więc nie chce ich dodatkowo prostowac i niszczyć. Suszarka z grzebyczkiem z Electro powinna wystarczyć..
Offline
Bardzo fajna suszarka, lubię sprzęty, które mają więcej zastosowań- to po prostu oszczędność pieniędzy. Ja co prawda mam tę samą suszarką od pięciu lat ,ale powoli oswajam się z myślą,że trzeba ją będzie zmienić;( Zupełnie to nie współgra z moimi obecnymi finansami
Offline
hehe fajna ta suszarka z electro. Może kupie mojej dziewczynie taką, bo narzeka, że musi sobie kupić nową a nie ma kasy. A taki prezencik jej się powinien spodobać bo przede wszystkim jest praktyczny. Cieszę się że jestem facetem i nie musze prostować włosów ;-)
Offline
:-)
Dobrze, że ktoś to docenia Ale z tym dobrym sercem to bym nie przesadzał bo raczej kupuję takie rzeczy dla świętego spokoju niż z dobroci serca Jestem zły
A no i suszarkę oczywiście kupiłem, mam nadzieję że moja się tylko nie przyzwyczai do takich prezentów.
Offline